Pierwszy kontakt z plemieniem nawiązała w 1958 r. amerykańska misjonarka Rachel Saint. Wtedy też Huaorani zostali schrystianizowani, przesiedleni i nauczeni współczesności. Jednak dwa odłamy tego plemienia – Tagaeri i Taromenane do dziś nie utrzymują żadnych kontaktów ze światem zewnętrznym. W 2007 r. w lasach amazońskich
Polityka Prywatności Szanowni Państwo, po zapoznaniu się z niniejszą informacją, poprzez kliknięcie na „Przejdź do strony” lub zamknięcie tego okna zgadzają się Państwo na to, aby Państwa dane osobowe były przetwarzane w taki sposób, jak zostało w polityce prywatności. Dlatego prosimy, zapoznać się z tymi informacjami i dokonać świadomego wyboru. Przetwarzamy Państwa dane aby mogli Państwo skorzystać z naszych usług. Administratorem danych osobowych jest: WEBprojekt Wojciech Zabierowski ul. Juliana Tuwima 34 lokal 9, 90-002 Łódź Mogą Państwo się skontaktować mając pytania lub wątpliwości w zakresie przetwarzania Swoich danych przez WEBprojekt. Gdy korzystają Państwo z naszego serwisu, danymi osobowymi, które przetwarzamy mogą być, np. adres IP Państwa urządzenia, dane pozyskiwane na podstawie plików cookies lub podobnych mechanizmów zapisywania informacji w urządzeniach Użytkowników, o ile pozwolą one na zidentyfikowanie Państwa. Więcej informacji na temat zakresu danych osobowych oraz cookies znajdą Państwo w Polityce prywatności i polityce plików cookies. Czytaj treść polityki prywatności x Polityka Plików Cookies Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej. Musisz być osobą pełnoletnią aby otworzyć tę stronę Portal nie ma na celu zachęcania osób do spożywania napojów alkoholowych. Strona zawiera informacje używane do celów handlowych, dotyczące napojów alkoholowych i skierowana jest do przedsiębiorców zajmujących się produkcja, obrotem hurtowym, handlem napojami alkoholowymi w rozumieniu ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Należy zauważyć, że rozpowszechnienie zaburzeń psychicznych związanych z alkoholem jest bardzo różne w różnych częściach świata, będąc najniższym w krajach Bliskiego Wschodu, a najwyższe w Ameryce Północnej i Europie Wschodniej. Według DHJemigana i innych (2000), spożycie alkoholu rośnie szybciej w szybko rozwijających "Alkoholizm i grzech, i choroba, i..." - Wiktor OsiatyńskiDawno, dawno temu Wiktor Osiatyński napisał książkę pod tytułem "Alkoholizm. Grzech czy choroba?". Wynikało z niej niezbicie, że alkoholizm jest chorobą, a nie grzechem. Po kilkunastu latach autor wrócił do tematu i obecnie twierdzi, że alkoholizm to zarówno choroba, jak i grzech, ale także coś jeszcze i stąd właśnie spójnik oraz trzy kropki kończące przewidzenia było, że to, czym jeszcze jest alkoholizm (poza grzechem i chorobą), jest uważa, że każdy alkoholik (a nawet każdy człowiek uzależniony od czegokolwiek) ma przede wszystkim pewien niedobór określonych umiejętności życiowych i tu właśnie tkwi przyczyna problemu - także z powrotem do doktor nauk prawnych i socjologii, zawarł w swojej książce Program 12 Kroków Anonimowych Alkoholików, wraz z jego dość dokładnym omówieniem i wskazówkami odnośnie do praktycznej realizacji, będący skutecznym narzędziem leczenia alkoholizmu na całym świecie. Na tym właśnie programie opierają się prawie wszystkie nowoczesne terapie ciekawe, Osiatyński dowodzi, że Program 12 Kroków AA bardzo dobrze sprawdza się także przy innych uzależnieniach, a nawet w przypadku zaburzeń zupełnie innego typu, na przykład w depresjach czy niektórych nerwicach. I to właśnie czyni z tej książki pozycję wartą uwagi. Znalazł bezpieczny punkt oparcia i zapuścił korzenie w nowe głębie.”. - rozdział „Jest sposób”, str. 14: „My, Anonimowi Alkoholicy, znamy tysiące mężczyzn i kobiet, którzy byli w stanie równie beznadziejnym jak Bill i Bob. Wielu z nich powróciło do zdrowia, dzięki temu, że rozwiązali problem alkoholizmu.
Alkoholizm i reszta świata: Ból nałogu i chaos: ,,...wiemy że ból nałogu musiał poprzedzać trzeźwość; a później chaos emocjonalny poprzedzał pogodę ducha." Jeśli jeszcze godzinę temu zastanawiałem się, czy powinienem bardziej zaangażować się w realizowanie tych przeklętych 12 kroków, to teraz mam odpowiedź: nie jestem pierwszym i na pewno nie ostatnim pijakiem, który przestając chlać pomyślał, że najtrudniejsze mam już za sobą. Z okazji dnia nauczyciela życzę sobie więcej cierpliwości (słowo „pokora” ciągle nie może przejść mi przez gardło), spokoju i rozwagi, umiejętności słuchania z szacunkiem tego, co inni mają do powiedzenia. Może jeśli zrozumiem znaczenie Kroku X czegoś się może nauczę. Chaos emocjonalny. Przynajmniej wiem już jak się nazywa mój obecny stan ducha...Nigdzie nie powiedziałem, ze pijąc z umiarem wpadniesz w alkoholizm. Stoisz na drodze do alkoholizmu. Ale rylko nie pijąc wcale alkoholu napewno nie zachorujesz na alkoholizm. Reszta musi zawsze brać to pod uwagę. Bo co to znaczy z umiarem. Raz do roku? Raz na miesiąc. Raz na tydzień. Co trzy dni. Raz dziennie. Kto ustala umiar? Pijący.
Dodano: 11/07/2020 - Numer 7-8 (171)/2020 Utarło się, że jak Sarmaci, to tylko wódka. Że skoro Polacy wymyślili wódkę, to picie jest polskim przeznaczeniem, ba, misją. Napoleon miał wprowadzić do języka francuskiego powiedzenie: „ivre comme un Polonais” – „pijany jak Polak”, co wbrew pozorom nie oznaczało dezaprobaty, lecz podziw i uznanie, że nasi przodkowie nawet po spożyciu dużej ilości alkoholu zachowywali sprawność fizyczną i, paradoksalnie, trzeźwy (!) umysł. Ta maksyma Napoleona powtarzana przez przeszło dwa wieki na całym Bożym świecie utrwaliła naszą wyjątkową reputację. Jednak czy aby na pewno to my, Polacy, mamy taki monopol na ochlaj? Wielki brytyjski pisarz, katolik skądinąd, jak zresztą wielu najwybitniejszych mistrzów pióra – synów Albionu – Gilbert Keith Chesterton napisał: „Żadne zwierzę nie wymyśliło czegoś tak szkaradnego jak pijaństwo ani czegoś tak dobrego jak alkohol”. Jego rodacy praktykują ową maksymę współcześnie – angielscy turyści w Polsce szczególnie tę pierwszą część... Cóż mówić o Polakach, skoro w krajach anglosaskich jest stereotyp pijaka-Irlandczyka. Nie ma co się dziwić, gdyż już irlandzki pisarz Seán O’Faoláin stwierdził wprost, że: „Irlandzki dziwak to człowiek, który woli kobietę od alkoholu”. To nie Zbyszek Cybulski, tylko Humphrey Bogart powiedział: „Nie nadużywam alkoholu. To tylko cały świat jest trzy kieliszki do tyłu”. To nie profesor Zbigniew Religa, lecz szkocki bakteriolog, laureat Nagrody Nobla Aleksander Fleming mawiał: „Łyk alkoholu do poduszki – nie 38% pozostało do przeczytania: 62% Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów Nowe Państwo 90 dni 19,00 zł 90 dni Miesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu Nowe Państwo - na 1 rok 49,00 zł rocznie Dostęp przez rok do wszystkich treści serwisu Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ] Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa" Dostęp do archiwum "Nowego Państwa" Dostęp do felietonów on-line W tym numerze Nowe oblicze sekularyzacji? Pojęcie transgresji, oznaczające przejście, postawę prowadzącą do podejmowania wyzwań, pokonywania barier, samo w sobie jest wartością pozytywną. Dzisiaj jednak poszerzyło się o kategorię stawania... Paradoksy sowieckiej władzy Wszystkie wydarzenia i procesy, jakie w okresie międzywojennym zachodziły za naszą wschodnią granicą, napawały coraz większym niepokojem i uświadamiały Polakom, jak niebezpieczne skutki może... Inny Berlin Trasa biegnie od bazyliki św. Jana na Südstern po dziedzińce kompleksu Hackescher Höfe. Po drodze miniemy monumentalny posąg Chrystusa autorstwa Juliusa Mosera, nagrobek w kształcie astronauty (autor... Polska powstrzymała chińską ekspansję W Polsce udało się powstrzymać próbę przejęcia pełnej kontroli nad portem w Gdyni przez Pekin. Rząd PiS zatrzymał proces ekspansji Chińczyków rozpoczęty jeszcze za czasów SLD. Wszystko to odbywa się... Zamknąć temat historii i skupić się na przyszłości Zapewniam, że po stronie ukraińskiej temat współpracy z Polską jest niezwykle popularny. Na tamtejszych portalach nie brakuje komentarzy, że po wojnie świat nie będzie taki sam i – czemu nie – można...
Alkoholizm a zwyczaj – cienka granica, która je dzieli. 4 minuty. Właśnie kończysz pracę i wychodzisz z biura, jak w każdy piątek. Masz się dzisiaj spotkać z przyjaciółmi na drinka. To Wasza tradycja i prawie jedyny sposób, w jaki pozostajecie ze sobą w kontakcie. Jednak dzisiejsze popołudnie jest inne.Alkoholik Widziałam Cień człowieka Siedzący w butelce Jak Dżin Z baśni Tysiąca horrorów Głuchy Na łkanie dzieci Ślepy Na bezradność żony Ze skrzywioną maską Z mgławicą Oblepiającą Jego oszronione rzęsy Dryfował Po dnie piekieł Zasypiając W pazurach szaleństwa I bezmyślności Wychodził na zewnątrz Wyłącznie po to By wczołgać się Do kupionej Za ostatnią kromkę Następnej Niezbędnej Jak powietrze I twardą zelówką Brudnego szkła Rozdeptać Ludzkie pozostałości siebie (Bożena Ronowska)
Alkoholizm nie jest czymś nowym, znany był od bardzo dawna i zawsze stanowił problem socjalny dla kolejnych pokoleń. Rozpijanie chłopów czy deputaty wódczane za miast wynagrodzenia górników to tylko historyczne przykłady z przeszłości5• Alkoholizm jest także czynnikiem stanowiący o rozpadzie małżeństwa i rodziny.
Image Credit: JAWIS Choć alkohol obecny jest na całym świecie, to jednak styl jego spożywania oraz ilości różnią się od siebie. Nie bez przyczyny powstały znane powszechnie stereotypy o alkoholowych osiągnięciach Słowian – w pewnych miejscach świata po prostu pije się więcej. Globalizacja sprawia jednak, że różne zwyczaje i style się mieszają, co dotyczy również spożycia alkoholu. I tutaj możemy wskazać grupę wielkich „przegranych”, którzy mimo chęci nie wygrają walki z europejskimi kolegami. Mowa tu o Azjatach oraz ich „słabych głowach”. Jak się okazuje, bezlitosna okazała się tu genetyka. Czym jest „ryżowa mutacja”, jak się objawia i dlaczego utrudnia rodowitym mieszkańcom Azji delektowanie się wysokoprocentowymi trunkami? “Asian flush” czyli Azjata wypije mniej Omawiane zjawisko jest znane i posiada nawet swoją angielską nazwę – „Asian flush”. Na czym polega? Występuje, gdy u osoby spożywającej alkohol cała skóra staje się zaczerwieniona lub nawet lekko opuchnięta[1]. Niestety, mało zachęcające efekty wizualne nie są często jedynymi skutkami ubocznymi spożycia, czasami niewielkiej ilości, alkoholu. Osoba pijąca zaczyna odczuwać także przyspieszone bicie serca, ból głowy oraz nudności[2]. Dlaczego tak się dzieje? Gdy człowiek spożywa alkohol, a jego umysł raduje się z rozluźniającego stanu upojenia to reszta organizmu wypełnia ustawowe obowiązki i podejmuje niełatwą walkę zneutralizowania toksycznego etanolu. Jak się to odbywa? Na pierwszą linię frontu wysuwany jest „dehydrogenaza alkoholowa” – enzym, który zmienia etanol w aldehyd octowy. Ten drugi jest jeszcze bardziej toksyczny (i odpowiedzialny za zjawisko zwane kacem), niemniej jednak organizm jest w stanie, z pomocą innego enzymu (dehydrogenazy aldehydu octowego) w następnych krokach, rozłożyć go do postaci bezpiecznego kwasu octowego[1]. Trzeźwiejemy, nasz organizm pozbywa się toksyn i żyjemy dalej. Jak się jednak okazuje, proces ten u Azjatów przebiega nieco inaczej niż u mieszkańców innych kontynentów. „Ryżowa mutacja”, czyli szybsze upojenie i mocniejszy kac Prawdopodobnie od 40% do 50% Azjatów reaguje na alkohol znacznie mocniej, niż chociażby Słowianie. Dzieje się tak dlatego, że powstająca w ich organizmach forma drugiego wspomnianego enzymu, dehydrogenazy-2 aldehydu (ALDH2) jest nieaktywna lub zdecydowanie mniej aktywna niż u europejskich kolegów[3]. W efekcie, w organizmie osoby pijącej nie dochodzi do szybkiego i prawidłowego rozłożenia aldehydu octowego w kwas octowy. Dość szybko daje to wspomniane wyżej objawy, czyli zaczerwienienie całego ciała i palpitację serca. Po prostu – organizm zostaje mocniej zatruty aldehydem octowym! Co jeszcze jest rezultatem nieaktywne formy enzymu ALDH2? Może nastąpić znacznie szybsze „upojenie alkoholowe” oraz mocniejszy kac. Czy zatem Azjata nie może wypić tyle samo, co Polak czy Rosjanin? Teoretycznie może, ale niesie to ze sobą ryzyko szybszego upojenie oraz znacznie bardziej nieprzyjemnego „odchorowywania” imprezy. Co ciekawe, trudności w spożywaniu alkoholu nie są jedynym rezultatem nieaktywnej postaci ALDH2. Jak wykazały badania, jego obecność zwiększa ryzyko zachorowania na nowotwory oraz zmniejsza skuteczność nitrogliceryny, którą stosuje się chociażby w leczeniu choroby wieńcowej[3]. Po co i dlaczego? Choć zjawisko „Asian flush” było znane od dawna, to długo szukano odpowiedzi na niezwykle nurtujące pytania o przyczynę i sens jego wystąpienia. Na prawdopodobne wyjaśnienie fenomenu miał trafić zespół naukowców z Chińskiej Akademii Nauk pod przewodnictwem Binga Su. Odkryli oni, że niewielka mutacja (polimorfizm) w genie kodującym dehydrogenazę aldehydową rozprzestrzeniała się pomiędzy grupami ludzi w sposób chronologicznie zgodny z rozprzestrzenianiem się umiejętności uprawy ryżu. A jak wiadomo – z różu również wyprodukować można napoje alkoholowe. Zdaniem naukowców, mutacja miała zapobiegać nadmiernemu spożyciu alkoholu przez ludzi uprawiających najbardziej znaną azjatycką roślinę[4]. Zwłaszcza, że reakcję Azjatów na spożycie alkoholu porównać można do alkoholików, którym w ramach leczenia wszyto esperal. Esperal ma za zadanie dostarczać właśnie nieprzyjemnych reakcji organizmu na alkohol i tym samym zmuszać do odstawienia trunków. Tak samo działa „ryżowa mutacja” i chyba się sprawdza, bo wśród przedstawicieli rasy żółtej odsetek osób uzależnionych od alkoholu jest stosunkowo niewielki w porównaniu z pozostałymi mieszkańcami globu. Czy jednak sami Azjaci cieszą się ze swojej genetyki? Chcesz złożyć zamówienie na alkohol? Skontaktuj się z nami, a przygotujemy dla Ciebie specjalną ofertę. [1] [2] [3] [4]
Według Ogólnoświatowej Organizacji Zdrowia (WHO) wyniki wielu badań wskazują, że problemu alkoholizmu dotyka od 2,5% do 10% społeczeństwa, zależnie od kraju. Badania WHO wykazują, że prawie 150 milionów osób na całym świecie jest alkoholikami i wyniki są podobne w wielu innych krajach. Trwa ładowanie... Psychologia Problemy psychologiczne Uzależnienia Uzależnienie od alkoholu Alkoholizm 1 z 3Alkoholizm - spożycie alkoholu na świecie Emilfaro, public domain Wykres przedstawiający spożycie alkoholu na świecie. Polecane dla Ciebie KomentarzeZgodnie z szacunkami Światowej Organizacji Zdrowia ponad 2 miliardy ludzi na świecie spożywa alkohol. Najwięcej pijących mocne trunki jest w Europie, choć spożycie alkoholu spadło na starym kontynencie od 2010 r. o 10 proc. Liczba pijących wzrasta za to w innych miejscach świata – zwłaszcza w południowo-wschodniej Azji i obuWedług ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) nadużywanie alkoholu było – bezpośrednio lub pośrednio – powodem co 20. zgonu na świecie. Ta statystyka dotyczy w większości mężczyzn – stanowią oni aż trzy czwarte wszystkich przypadków. Zgodnie z szacunkami Światowej Organizacji Zdrowia ponad 2 miliardy ludzi na świecie spożywa alkohol. Najwięcej pijących mocne trunki jest w Europie, choć spożycie alkoholu spadło na starym kontynencie od 2010 r. o 10 proc. Liczba pijących wzrasta za to w innych miejscach świata – zwłaszcza w południowo-wschodniej Azji i obu Amerykach. "Zbyt wiele osób, ich rodzin i społeczności cierpi wskutek efektów szkodliwego użycia alkoholu, jak przemoc, obrażenia fizyczne, problemy ze zdrowiem psychicznym i choroby, rak czy wylewy. Nadszedł czas, by wzmocnić działania zapobiegające temu poważnemu zagrożeniu dla rozwoju zdrowych społeczeństw" - oświadczył dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus, prezentując raport o zdrowotnych skutkach konsumpcji alkoholu na świecie. Nadużywanie alkoholu, nawet jeśli samo nie jest bezpośrednią przyczyną śmierci, wiąże się z wieloma zdrowotnymi zagrożeniami – przyczynia się choćby do większego rozprzestrzeniania się HIV, gruźlicy, większej ilości zatruć i pogłębia kryzysy u osób mających problemy psychiczne. Ze wszystkich zgonów ujętych w analizie WHO i mających związek ze spożywaniem alkoholu 28 proc. było efektem obrażeń, 21 proc. wiązało się ze schorzeniami układu trawiennego, 19 proc. z chorobami układu krążenia, reszta zaś – z problemami psychicznymi, rakiem i innymi chorobami. Jak zapobiegać negatywnym skutkom nadużywania alkoholu – rekomendacje WHO wprowadzenie bardziej restrykcyjnych przepisów, które w większym stopniu uregulują sprzedaż alkoholu, zwłaszcza osobom nieletnim; wdrożenie skutecznych działań ograniczających liczbę osób prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu; dbanie o społeczną świadomość w zakresie wiedzy o zdrowotnych skutkach nadmiernego spożycia alkoholu; zapewnienie osobom uzależnionym realnej pomocy w postaci powszechnie dostępnej terapii uzależnień. Psychologia i psychiatria Specjalistyczny newsletter przygotowywany przez ekspertów ZAPISZ MNIE L808.